Z racji tego, że właśnie wróciłam i przywiozłam parę przeczytanych książek. Dla porządku.
Przeczytałam trzy:
1) zaczęłam od 'Kilku dni...'
2) by było jeszcze lżej przeczytałam 'Tyle jest gwiazd'
3) przypadkowo i dla urozmaicenia sięgnęłam po 'Pokochała...'
4) zaczęłam 'Pokój umarłych', autora nie pomnę, i moja podświadomość chyba zadziałała i zgubiłam ją gdzieś na basenie. Przepraszam za ten brak szacunku, ale nawet nie szukałam
Zapraszam więc do lektury tych trzech recenzji i możecie się spodziewać w najbliższym czasie jeszcze dwóch - jednej, którą miałam na ukończeniu przed wyjazdem, więc jej nawet ze sobą nie brałam :), czyli 'Tristan 1946" i drugiej, którą prawie skończyłam na wyjeździe, tj "Zawieszonych".
Miło was znowu czytać.
Miło poczytać w wakacje
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na zakładkową rozdawajkę